sobota, 29 czerwca 2013

Joanna - Krem podkreślający loki + mini haul

Hej :)
Ostatnio jakoś nie miałam weny do pisania ani pomysłów na posty. Dziś jednak przychodzę do was z recenzją produktu który może okazać się dla was przydatny :) Wszystkie wiemy jak ważne jest dla nas to żeby nasz makijaż czy fryzura wytrzymały tyle ile tego potrzebujemy. Sprawa dotyczy się zwłaszcza większych imprez typu wesele. Jeżeli układacie włosy w domu nawet na wyjście do szkoły czy do pracy na pewno wiecie jak ciężko jest utrwalić loki żeby trwały w niezmienionym stanie od momentu ułożenia.
Dziś pokażę wam produkt który jest naprawdę godny uwagi w tej kwestii.


Joanna ma według mnie (i nie tylko) najlepsze produkty do stylizacji włosów. Ten krem jest dla mnie idealny, postaram się wymienić jego zalety w jakiś w miarę przejrzysty sposób ;)

1. Zacznę może od tego, że pięknie podkreśla nasze loczki. Wyglądają w dokładnie taki sam sposób jak te na obrazku. Pięknie błyszczą i kształt jest uwydatniony.

2. NIC nie jest w stanie tak utrwalić u mnie loków. Moje włosy są bardziej w stronę prostych i kompletnie się nie trzymają pokręcone, zwłaszcza jeżeli użyje prostownicy do ich ułożenia. Żaden lakier, żaden żel nic tylko to. 

3. Jak widzicie jego moc to 3 na 5 i jest idealna. Krem ma świetną konsystencję, bo z pozoru jest gęsty i ciężki, ale gdy rozetrzemy go w dłoniach robi się bardziej wodnisty. Ciężko jest z nim przesadzić i nie skleja włosów. Chyba, że nałożymy go prosto z tubki nie rozcierając w dłoniach.


4. Ma przyjemny zapach. Nie jest to nic konkretnego, ale mi odpowiada.

5. No i oczywiście cena. Zależy gdzie go kupujecie, ale jest poniżej 10 zł.

No i jeszcze obietnice producenta:


... i skład: 


Reasumując, BARDZO polecam ten produkt. Dla mnie nie ma nic lepszego jeżeli chodzi o loczki :)

No i jeszcze pochwalę się mini zakupami. Wreszcie złożyłam zamówienie w Minti Shopie do którego zbierałam się już długo. Zamówiłam olej kokosowy rafinowany i paletkę sleeka. Au naturel powinnam już teoretycznie mieć u siebie w zbiorach. Zamówiłam ją już kiedyś jednak dostałam omyłkowo paletke oh so special, która nie do końca mi się podoba. Nie odsyłałam jej już jednak. Teraz mam po prostu dwie :) No i jeszcze nowość biovaxu, którą baaardzo chciałam wypróbować. Wczoraj byłam przed koncertem 
w Super-Pharm i skusiłyśmy się z Kinią na promocję tych masek. Ona wzięła keratyna+jedwab, a ja nową wersję z trzema olejkami, ponieważ jestem zachwyona po pierwszej aplikacji 
oleju kokosowego :D 




Czyż nie jest piękna?


No i jeszcze coś z cyklu "ciężkie życie żółwia":

"Przeszkadzasz tej lampie mnie grzać, odejdź"

Na koniec oczywiście Guano Apes, cudowni na żywo :D


Pozdrawiam was kochane ;*

20 komentarzy:

  1. A żel lniany? ;> jak dla mnie jest bezkonkurencyjny ;)
    Au Naturel jest boska i naprawdę uniwersalna! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Z żelem lnianym jakoś nie chce mi się babrać :D Nie utrwalał też mojej fryzury jakoś spektakularnie :/ Słyszałam, że z tych naturalnych utrwalaczy olej kokosowy też daje rade :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się nie chce :D ostatnio na próbę zrobiłam sobie porcję na jedno użycie, żeby mi nie zalegało w lodówce... ;D
      Jak Ci pasuje kokos to okej :) mnie np strasznie puszy i musiałam zrezygnować :(

      Usuń
  3. żółw jest genialny :D
    ta maska z trzema olejkami mnie ciekawi - jutro zajdę podczas spaceru do superpharm
    a z tego oleju KTC jestem bardzo zadowolona i wykończyć nie mogę :D ogromny

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą paletkę i maskę Biovax, obie rzeczy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. opis do zdjęcia z żółwiem idealny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Taka pierwsza myśl która mi przyszła do głowy jak na nią spojrzałam :D

      Usuń
  6. Miałam ten olej kokosy i zużyłam go do smażenia ;)
    A paletkę oh so special mam również i troszkę mi się obsypuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie radzę w ten sposób, że bardziej wciskam cień w powiekę a dopiero potem rozcieram lub jeżeli mam takie specjalne przypadki jak catrice które strasznie mi się osypują podkładam sobie pod powiekę na cały policzek kawałek ręcznika papierowego :)

      Usuń
  7. u mnie też wszelkie fale/loki się slabo trzymają, będę musiała wypróbować :) żółwik uroczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj dla mnie ten produkt to było objawienie :)

      Usuń
  8. właśnie szukałam dobrego produktu do podkreślenia moich fal, dziękuję! :)
    również chciałam wypróbować tą maskę ale u mnie w supher pharm akurat tej nie było :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jak mi miło, ze pomogłam ;* Próbowałam raz i jest super, te promocje na nie są często poluj ;)

      Usuń
  9. super ! napewno skorzystam z porady
    dodajemy do obserwowanych i na bloglovin ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od dawna się przymierzam do zakupu paletek ze Sleeka :)
    Uwielbiam Big in Japan :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny cover :D Paletki sleeka są naprawdę warte zakupu, polecam :)

      Usuń
  11. O, z pewnością wypróbuję! Też mam włosy z raczej delikatną skłonnością do kręcenia i ostatnio próbuję coś z nimi podziałać. Z podobnych produktów kupiłam niedawno odżywkę w piance 'kreatin mix' z Mariona. Póki co jestem bardzo zadowolona - fale pozostały na miejscu nawet po lekkim deszczu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. silikony i alkohol denaturowany, nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt skład pewnie jest niezaciekawy, ale raz na jakiś czas czemu nie :)

      Usuń