Ostatnio jakoś nie miałam weny do pisania ani pomysłów na posty. Dziś jednak przychodzę do was z recenzją produktu który może okazać się dla was przydatny :) Wszystkie wiemy jak ważne jest dla nas to żeby nasz makijaż czy fryzura wytrzymały tyle ile tego potrzebujemy. Sprawa dotyczy się zwłaszcza większych imprez typu wesele. Jeżeli układacie włosy w domu nawet na wyjście do szkoły czy do pracy na pewno wiecie jak ciężko jest utrwalić loki żeby trwały w niezmienionym stanie od momentu ułożenia.
Dziś pokażę wam produkt który jest naprawdę godny uwagi w tej kwestii.
Joanna ma według mnie (i nie tylko) najlepsze produkty do stylizacji włosów. Ten krem jest dla mnie idealny, postaram się wymienić jego zalety w jakiś w miarę przejrzysty sposób ;)
1. Zacznę może od tego, że pięknie podkreśla nasze loczki. Wyglądają w dokładnie taki sam sposób jak te na obrazku. Pięknie błyszczą i kształt jest uwydatniony.
2. NIC nie jest w stanie tak utrwalić u mnie loków. Moje włosy są bardziej w stronę prostych i kompletnie się nie trzymają pokręcone, zwłaszcza jeżeli użyje prostownicy do ich ułożenia. Żaden lakier, żaden żel nic tylko to.
3. Jak widzicie jego moc to 3 na 5 i jest idealna. Krem ma świetną konsystencję, bo z pozoru jest gęsty i ciężki, ale gdy rozetrzemy go w dłoniach robi się bardziej wodnisty. Ciężko jest z nim przesadzić i nie skleja włosów. Chyba, że nałożymy go prosto z tubki nie rozcierając w dłoniach.
4. Ma przyjemny zapach. Nie jest to nic konkretnego, ale mi odpowiada.
5. No i oczywiście cena. Zależy gdzie go kupujecie, ale jest poniżej 10 zł.
No i jeszcze obietnice producenta:
... i skład:
Reasumując, BARDZO polecam ten produkt. Dla mnie nie ma nic lepszego jeżeli chodzi o loczki :)
No i jeszcze pochwalę się mini zakupami. Wreszcie złożyłam zamówienie w Minti Shopie do którego zbierałam się już długo. Zamówiłam olej kokosowy rafinowany i paletkę sleeka. Au naturel powinnam już teoretycznie mieć u siebie w zbiorach. Zamówiłam ją już kiedyś jednak dostałam omyłkowo paletke oh so special, która nie do końca mi się podoba. Nie odsyłałam jej już jednak. Teraz mam po prostu dwie :) No i jeszcze nowość biovaxu, którą baaardzo chciałam wypróbować. Wczoraj byłam przed koncertem
w Super-Pharm i skusiłyśmy się z Kinią na promocję tych masek. Ona wzięła keratyna+jedwab, a ja nową wersję z trzema olejkami, ponieważ jestem zachwyona po pierwszej aplikacji
oleju kokosowego :D
Czyż nie jest piękna? |
No i jeszcze coś z cyklu "ciężkie życie żółwia":
"Przeszkadzasz tej lampie mnie grzać, odejdź" |
Na koniec oczywiście Guano Apes, cudowni na żywo :D
Pozdrawiam was kochane ;*
A żel lniany? ;> jak dla mnie jest bezkonkurencyjny ;)
OdpowiedzUsuńAu Naturel jest boska i naprawdę uniwersalna! <3
Z żelem lnianym jakoś nie chce mi się babrać :D Nie utrwalał też mojej fryzury jakoś spektakularnie :/ Słyszałam, że z tych naturalnych utrwalaczy olej kokosowy też daje rade :)
OdpowiedzUsuńMnie też się nie chce :D ostatnio na próbę zrobiłam sobie porcję na jedno użycie, żeby mi nie zalegało w lodówce... ;D
UsuńJak Ci pasuje kokos to okej :) mnie np strasznie puszy i musiałam zrezygnować :(
żółw jest genialny :D
OdpowiedzUsuńta maska z trzema olejkami mnie ciekawi - jutro zajdę podczas spaceru do superpharm
a z tego oleju KTC jestem bardzo zadowolona i wykończyć nie mogę :D ogromny
Mam tą paletkę i maskę Biovax, obie rzeczy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńopis do zdjęcia z żółwiem idealny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Taka pierwsza myśl która mi przyszła do głowy jak na nią spojrzałam :D
UsuńMiałam ten olej kokosy i zużyłam go do smażenia ;)
OdpowiedzUsuńA paletkę oh so special mam również i troszkę mi się obsypuje :(
Ja sobie radzę w ten sposób, że bardziej wciskam cień w powiekę a dopiero potem rozcieram lub jeżeli mam takie specjalne przypadki jak catrice które strasznie mi się osypują podkładam sobie pod powiekę na cały policzek kawałek ręcznika papierowego :)
Usuńu mnie też wszelkie fale/loki się slabo trzymają, będę musiała wypróbować :) żółwik uroczy
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj dla mnie ten produkt to było objawienie :)
Usuńwłaśnie szukałam dobrego produktu do podkreślenia moich fal, dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńrównież chciałam wypróbować tą maskę ale u mnie w supher pharm akurat tej nie było :(
O jak mi miło, ze pomogłam ;* Próbowałam raz i jest super, te promocje na nie są często poluj ;)
Usuńsuper ! napewno skorzystam z porady
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych i na bloglovin ? ;)
Od dawna się przymierzam do zakupu paletek ze Sleeka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Big in Japan :)
Świetny cover :D Paletki sleeka są naprawdę warte zakupu, polecam :)
UsuńO, z pewnością wypróbuję! Też mam włosy z raczej delikatną skłonnością do kręcenia i ostatnio próbuję coś z nimi podziałać. Z podobnych produktów kupiłam niedawno odżywkę w piance 'kreatin mix' z Mariona. Póki co jestem bardzo zadowolona - fale pozostały na miejscu nawet po lekkim deszczu :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do odżywek w piance :<
Usuńsilikony i alkohol denaturowany, nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńFakt skład pewnie jest niezaciekawy, ale raz na jakiś czas czemu nie :)
Usuń