Jestem tak zadowolona z mojego ostatniego "rzutu zakupowego", że aż muszę się wam pochwalić.
Zacznę może od czegoś co uważam za najlepszą inwestycję ostatnich miesięcy. W końcu dorobiłam się porządnych pędzli do makijażu. Gdy tylko miałam do dyspozycji jakieś pieniądze zaczęłam wybierać, bo już odczuwałam brak dobrych pędzli dosyć znacząco. Słyszałam dużo o pędzlach Hakuro, ale na początku nie brałam ich pod uwagę. Chciałam kupić jakieś droższe. Potem jednak się opamiętałam i stwierdziłam, że podstawy muszę mieć potem sobie mogę dokupić np. jakiś jeden wyjątkowy od Sigmy. I tak w moje ręce wpadły 4 cudowne pędzelki Hakuro.
Zamawiałam ze strony http://www.ladymakeup.pl/sklep/. Fantastyczny sklep dziewczny, która zna się na rzeczy na pewno ją znacie jeżeli oglądacie filmiki na YT. Ogromny wybór produktów. Zamówiłam:
- Pędzel do podkładu typu flat top H50s klik
- Pędzel do konturowania lub różu H14 klik
- Pędzelek do nakładania i rozcierania cieni H79 (podobno odpowiednik Mac 217) klik
- Pędzelek typu "pencil brush" do bardziej precyzyjnej roboty H76 klik
Dodatkowo akurat zgarnęłam te pędzelki troszkę taniej, bo była promocja na cały asortyment Hakuro ;)
Teraz już emcje opadną i wracamy na ziemię :D
Do zakupów z pędzelkami dorzuciłam jeszcze puder z essence, który bardzo lubię a już dawno mi się skończył. Niestety stacjonarnie nigdzie nie mogę go dostać wszyscy tak się na niego rzucili :D
Dodatkowo ostatnio naszła mnie jakaś faza na kolor niebieski. Nie mam ani jednego kolorowego cienia. Pomyślałam, że może w Inglocie znajdę jakiś fajny błękit żeby podkreślić mój kolor oczu i jak zwykle nie zawiodłam się ;) Jest to 315 mat. Myślicie, że mogę do jakoś przemycić do makijażu dziennego w towarzystwie np. brązu czy tandeta? ;)
W inglocie zaopatrzyłam się również w białą kredkę. Marzyła mi się oczywiście Milk z NYX'a, ale mimo, że "są" w Douglasie to ich nie ma :P No trudno.
Do tego w Super-Pharm kupiłam szampon z Garniera, płyn mincelarny z Siquens i tusz Maybelline w promocji przeceniony z 30 zł na 10 zł (przy zakupie za minimum 35 zł).
Cień i kredka |
Oddałam się jeszcze mojemu uzależnieniu od Yankee Candle, bo powstał w Rzeszowie w końcu sklep z nimi.
Kupiłam sampler mojego jak dotąd ulubionego zapachu "Pink Sands" i wosk z kolekcji jesiennej
"November Rain". Jako ogromna fanka Gunsów, same wiecie ;) Sampler już paliłam i wrócę do wosku, bo nie pachnie tak intensywnie jak właśnie tarta. "November Rain" jeszcze siedzi zakapowany, bo mi go
szkoda :D To co mogę wyczuć przez folię to faktycznie coś co przypomina zapach mojej ulubionej deszczowej pogody, no zobaczymy ;)
Pozdrawiam was ;*
Pewnie, że możesz przemycić ten niebieski :D kombinuj, na pewno wyjdzie coś delikatnego, ale z pazurkiem :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na tego flat topa, przyda mi się, gdy w końcu zaopatrzę się w te nieszczęsne minerały ;P
To weź większy H50 do minerałków moim zdaniem będzie lepszy ;)
Usuńno to jesteś krok do przodu, ja jeszcze nie zainwestowałam w porządniejsze pędzelki, ale się czaję! :D Również zakupiłam tą maskarę, uwielbiam ją, więc za taką cenę szkoda było nie wziąć ;)
OdpowiedzUsuńWow super zakupy, z takich zakupów to i ja byłabym zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńMaybelline Collosal- jeden z moich ulubionych tuszy :)
OdpowiedzUsuńA na puder Essence i pędzle Hakuro tez się czaję! Świetne zakupy :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo no super zakupy. Tez bym chciala takie pędzle ;)
OdpowiedzUsuńMam H50s i bardzo go lubię, na pewno będziesz zadowoloona :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa płynu z Siquens'a, napisz o nim, jak wyrobisz sobie już opinię :)
A niebieskiego cienia możesz używać np do kreski na górnej powiece, zamiast eyelinera.
ja od dłuższego czasu czaję się na pędzle Hakuro :D
OdpowiedzUsuńile pędzli Hakuro <3 jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje zakupy :) Pędzelki z Hakuro miałam trzy, bardzo fajne. Co do niebieskiego cienia to może kreska na powiece (górnej lub dolnej)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Optymistyczna :)
Poprzedni i jeszcze poprzedni post były suuuper! ;) Dzięki za nie :)
UsuńDodaję do obserwowanych :)
Fajne <3
OdpowiedzUsuńajaja ja właśnie czekam na swoje hakurki :) zestaw sprawiony mi przez chłopaka :)
OdpowiedzUsuńOoo jak słodko :>
Usuńa ja tak sie czaje na te hakuro i czaje, i co mam zamiar zamowic to jakis niespodziewany wydatek sie pojawia :(
OdpowiedzUsuńdługo byłam zupełnie niewzruszona woskami YC, ale niedawno zamarzyłam o własnym ;) chyba niedługo sobie jakiś sprawię :)
OdpowiedzUsuńNie radzę, to uzależnia! ;<
UsuńTeż mam wosk November Rain, ale nie paliłam. Na razie z nowej kolekcji próbowałam tylko Salted Caramel i Vanilla Chai.
OdpowiedzUsuńOooo matko mam komentarz od twórczyni jednego z moich ulubionych blogów! <3 Twój blog jest genialny :) A co do świeczek cała kolekcja jesienna mi sie baardzo podoba. Najmniej chyba Vanilla Chai jest straaasznie intensywny i zbyt przyprawowy, pozdrawiam ;*
UsuńMoje samplery YC co kupiłam ponad pół roku temu dalej leżą nie otwarte i pachną w szafkach z ciuchami, bo mi ich szkoda, ale też dlatego, że mój kominek został na działce na Mazurach, na szczęście w niedziele tam będę i przytaszczę go do domu, no więc zacznie się palenie :P
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) Rownież zakupilam ten wosk November Rain i jestem ciekawa jego zapachu :D
OdpowiedzUsuńSama używam pędzla z hakuro 79 do cieni, jest rewelacyjny. A makijaż z jego udziałem to sama przyjemność! :)
OdpowiedzUsuńZe względu na zbliżające się się spotkanie bloggerek podkarpackie (bosz jak to brzmi:D) postanowiłam sie zapuścić na blogi współblogujących dziewcząt które będę miała okazję poznać:) Teraz jestem u Ciebie:D Wracając do powodu dla którego zostawiam ślad:) Jeśli szukasz kredy NYX Jumbo w kolorze Milk to informuję ze w ten weekend były w Douglasie w Auchan w Krasnym koło Rzeszowa:) I inne kolory też:) W cenie 19,90:)
OdpowiedzUsuń